Yeah Baby! look plis look at my |
Link :: 11.03.2006 :: 16:34
"Gdyby smutek nie istniał radość byłaby niedoceniona"....
...nie wiem jak to ma sie do mojej dzisiejszej notki...ale ladny ten cytat
ale moze smutek pojawia sie na twarzach ludzi ktorzy wchodza na mojego bloga a tam zastaja notke z przed 5 miesiecy
taaa jasne
No ale i tak napisze ta notke, bo mi sie nudzi.
ogonie nudny ten dzien na maxa..nic sie nie dzieje:/ zadnego kina nie ma, zadnych ciekawych rzeczy
jakos tak wyszlo bo jutrzejszy dzien zapowiada sie tak samo -pechowy weekend po prostu
....ale moze za to nastepne beda lepsze
nie zanudzam juz buziaki:*
Komentuj(19)
Link :: 23.02.2006 :: 10:56
hello!!
NO ja wlasnie wrocilam z Czech..znaczy w poniedzialek ale dopiero zebralo mi sie na napisanie tej noty
ale wracajac do Czech ...to bylo swietnie
szkoda ze te dobre chwile trwaja tak krotko
, no a po obozie codziennie siedze i odpoczywam sobie w domu...no i odrabiam lekcje:/:/ a jutro jeszcze jade do kina...jak zawsze nie wiadomo na co//ale czy to jakikolwiek problem??!!
RACZEJ NIE!! Nie mam juz innych informacji do przekazania ...no wiec koncze
buziaki papa!!!
Komentuj(4)
Link :: 09.02.2006 :: 15:10
chora...
....i uziemiona w domu!!
no i dlatego wlasnie nuuudno:/:/ a w niedziele mam jechac do Czech- mam nadzieje ze juz będe zdrowa
bo jak narazie to za dobrze nie jest.No wlasnie Czechy- kurde juz dzisiaj musze sie spakowac bo moi kochani rodzice sobie wyjezdzaja w piatek
!!Wiec jestem jeszcze bardziej ucieszona
ale jakos przezyje pozdrawiam wszystkich
Komentuj(3)
Link :: 07.02.2006 :: 15:34
hej!!
no to co tam ziomy?? już niedługo ferie
, ale niestety walentynki w Czechach;/ niewiem jak ja to przeżyje.
Dzisiaj ogólnie w budzie nic ciekawego, ale Marcel miał urodziny (ale w budzie go nie było i nie dostał prezentu). Chciałysmy wysłac mu super rózową kartke urodzinową, ale sie nie udało;(
No to teraz zyczenia:
Z okazji urodzin,
które są raz w roku
Niechaj będą szczęśliwe
i pełne uroku
Składam Tobie szczere
życzenia
Aby się spełniły
najskrytsze marzenia
pozdrowionka dla rozbrykanej Jagody i reszty
Komentuj(0)
Link :: 01.02.2006 :: 19:17
Zapomnialam o czyms waznym....oj...jutro ktos ma urodzinki..no a my jak my...mamy super prezent jak to mawia pani x - surprise surprise !!musisz poczekac...a nie pozalujesz no to do zobaczenia !
Komentuj(3)
Link :: 01.02.2006 :: 19:00
no to....
...siedze i sie nudze,więc napisze tą note A więc dzisiaj dzien byl zwykly jak kazdy...no moze po za tym ze jak bylysmy u Julki to się dzialy "różne" rzeczy... zostawie je w kazdym razie bez komentarza z chemi- z tego super zajebistego sprawdzianu dostalam.....fanfary....napiecie rosnie.....piekne 5!!!!Jestem dumna bo spodziewalam sie tak 3 A teraz musze sie uczyc na glupi sprawdzian z histy ktory mam jutro ..moze jakos obleci koncze bo nie ma o czym pisac buziaki papa!!!
pozdrawiam jak zawsze wszystkich ludkuff
Komentuj(3)
Link :: 23.01.2006 :: 12:23
Dziś dzien bez szkoly :]:]:]!!!!!!
Nie wiem z jakiego powodu (moze dlatego ze jest za zimno i mamie by w pracy zamarzl samochod i nie wrocilabym do domu) ale dzisiaj rano tata przyszedl do mojego pokoju i powiedzial "dzisiaj nie idziecie do szkoly wiec mozesz spac dalej" no to co sie bede z nim klócic -trzeba korzystac z zycia!!!!A wiec spalam sobie dalej do 9 00 !!A później caly dzien luzik:>:> wieczorem pewnie tylko bede musiala przepisac lekcje ale co tam POzdrowionka dla wszystkich - ( nie chce wymieniac bo jeszcze o kims zapomne i bedzie mu przykro) papa!!:*:*
Komentuj(6)
Link :: 18.01.2006 :: 18:33
Hej!!!
Jak ja dawno nie pisalam ....wybaczcie!!!
Ale wlasciwie to co mam pisac?? DZisiaj mialam spr z matmy...poprostu zajebiscie i tak bedzie pala
A polskiego na szczescie nie mielismy wiec nie musialam recytowac bogurodzicy:/:/ POtem po lekcjach pojechalam do p-n ale tam tez nuuuudy!!! Jezu tu nic ciekawego sie nie dzieje!!!!!JUtro mam taniec zato ciekawe czy baba bedzie nam kazala tanczyc jak rusalki czy jak jakies baletnice no ale cóz zobaczymy
nie ma o czym pisac papap!!!:*
Komentuj(4)
Link :: 23.12.2005 :: 15:31
Tyle osob mnie prosilo- wiec wysilam sie i pisze tą notę Zaczne moze od wczorajszej wigilli szkolnej - bylo fajnie( dziewczynki sobie swietnie poradzily z tancem-niestety ja nie moglam bo bylam chora jak one cwiczyly i nie znalam kroków )A dzisiaj siedze sobie...i rozmyslam o Wilgilii :ciekawe jak to jutro będzie ---co dostane pod choinke---???? zapytajcie Mikolaj bo ja nie wiem!!!!Za chwile jade z tata do p-n :]:]--po jakies ciuchy na wigilie:] a wieczorkiem ide z Agatka do babcia wiec co sie bede dalej rozpisywac ---Marry Christmast and a Happy new year!!! lub jak kto woli Wesolych Swiąt,bogatego gwiazdorka i w ogóle wszystkiego czego sobie zazyczycieD papap:*:*
Komentuj(3)
Link :: 02.12.2005 :: 19:18
a wiec...... chciałabym wam opowiedziec w skrócie naszą(czyli moja,jagódki i justy )wyprawę do KFC ,w czasie czekania na taniec Zaczęło sie tak: Jagoda zapropnowala wyjazd ze szkoly (po lekcjach of course) na jedzonko do KFC .A ze justynka umie jezdzic autobusem(nie to co my nie jagoda???) no to kupilysmy bilety i wyruszylysmy S1 na ulice Polną (a tam trzeba bylo sie przesiasc i jechac dalej do KFC) no i oczywiscie znawczyni autobusow (czyt.justyna) kazala nam wysiadac, i co sie pozniej okazalo za daleko(polna byla przystanek wczesniej)no i my piechota ruszylysmy na polna(uuuuuuuuuu)a wiec trzeba bylo przejsc na druga strone A2(czyt. pod mostem).no i my mądre dziewczynki zamiast na okolo ruszylysmy skrótem z górki wprost na droge(jagoda prawie sie zabila,naszczescie bogu dzieki zyje,) justyna juz w polowie gorki ...cala brudna i poobdzierana)no ale naszczecie jakos sie udalo......tyle ze dziewczyny byly cale brudne no wiec poszlysmy na ten przystanek na polna......i co sie okazalo????AUTOBUS DO ETC JEST ZA 1H!!!!!nie chcialysmy czekac wiec wsiadlysmy do S5(a myslalysmy ze jedzie do Mc Donalda..no i ruszylysmy ..okazalo sie ze pojechal w inna strone!!!wysiadlysmy na pierwszym lepszym przystanku i tam marznelysmy...ale zauwazylam czarny duzy samochod(taki jak nasz )no i powiedzialam jagodzie zeby zadzwonila do kierowcy,,,,,i naszczescie byl w poblizu !!zabral nas z tamtad i zawiózl do KFC (wreszcie jedzonko!!)a potem do budy!!!a tam reszta dziewczyn czekala na nas z niecierpliwoscia(zajelo nam to 2 godziny)no ale wszystko dobrze sie skonczylo!!(PODSUMOWANIE: juz nigdy nie pojade autobusem do KFC!! KONIEC !!!
Komentuj(11)
Lay by vanilla.one.pl for
mizgierowny