Wreszcie...
...weekend Dzisiaj dzień nie był za dobry...od rana pisałam kartke z majmy i wszystko mam źle ale poprawie później z polaka i jeszcze test z matmy, który nie źle mi poszedł A jak wyszłam ze szkoły to J++++++ka kazała mi ją odprowadzić do VIKI chociaż mi zupełnie w drugą stronę, ale poszłam do babci
No a później był trening ujeżdżeniowo podobny Robiliśmy kadryle i takie tam....Tercju$ świetnie mi chodził i się cieszę, że tak jest.
Sorry, że noty są teraz takie krótkie ale mam niezły rozpiździaj z nauką i w ogóle. Mam teraz do testu przejbane
No i noty teraz nie będą pojawiały się codziennie a bardzo żadko później to nadrobie
teraz gif:
|